W Polsce jedynie 6,5% wód odpływowych jest zatrzymywanych i wykorzystywanych, reszta bezpowrotnie spływa do Bałtyku, a zasoby słodkiej wody gromadzonej w warstwach powierzchniowych i podziemnych ziemi w naszym kraju, nie są duże - 1600m3 na mieszkańca przy średniej 4500m3 dla reszty Europy. Dlatego spośród wielu obszarów tzw. zrównoważonego rozwoju szczególnie ważna jest kwestia retencji wody i mądrego gospodarowania jej zasobami. Teraz, zanim będzie za późno. Volvo Maszyny Budowlane Polska nie chce stać z boku bezczynnie.
Volvo Maszyny Budowlane Polska postanowiło nie stać z boku i spośród wielu elementów tzw. zrównoważonego rozwoju skupić wysiłki i większy nacisk położyć na jeden aspekt – gospodarowanie wodą. Jako jeden z najważniejszych surowców naturalnych, ma ona ogromny wpływ na przemysł, rolnictwo i codzienne życie każdego człowieka. Bez wody życie nie istnieje.
Nad pogodą nikt nie jest w stanie zapanować, istnieją jednak skuteczne działania, które można podjąć w każdej skali. Pierwszy i najważniejszy krok to świadomość problemu, jego zrozumienie i edukacja: wewnątrz firmy, wśród klientów, partnerów i w całej społeczności. Następnie należy zakasać rękawy i wykorzystać potencjał firmy do wdrażania, wspierania i komunikowania najlepszych praktyk mających na celu zmniejszenie negatywnego oddziaływania czowieka na środowisko w obszarze wody. Najważniejszy obszar to retencja wody, a także ochrona naszych zasobów wodnych. Chodzi o przechwytywanie i magazynowanie wody deszczowej oraz spowolnienie jej spływu do rzek, a następnie do morza. Wszelkie działania, które to wzmacjniają są cenne – chodzi zarówno o miasta gdzie ze względu na przewagę powierzchni utwardzonych odpływ wody deszczowej jest najszybszy, ale również retencję w terenach rolniczych, renaturalizację rzek, oraz modernizację elementów infrastruktury, które retencję osłabiają. Volvo Maszyny Budowlane Polska chce dołożyć własną cegiełkę w tym zakresie – angażować pracowników, udostępniać sprzęt i wspólnie z lokalnymi społecznościami budować różnego rodzaju obiekty tzw. błękitno-zielonej architektury (np. łąki kwietne, stawy retencyjne, oczka wodne, czy systemy gospodarowania wodą opadową w miastach). Nie chodzi nam o pojednynczą akcję, ale długoletnią, systematyczną aktywność.